Podsumowanie 2015

Wstęp

Oczekiwania nie były duże – była pewność co do pojawienia się rzeczy zapowiadanych od dawna (które ostatecznie nie ukazały się). Za to pojawiły się inne niespodzianki, które pozwalają mi ocenić mijający rok jako dobry.

30 lecie Amigi

„Urodziny” wypadają poza połową roku, ale taki okrągły jubileusz to ważna data. Dlatego piszę o tym na początku.
Jak zwykle pojawiły się jakieś artykuły wspominkowe. Z roku na rok coraz słabiej to wygląda. W internecie wiadomo że coś się zawsze znajdzie – ale dla mnie wyznacznikiem siły tematu jest prasa wydana tradycyjnym drukiem. A tu było słabo. Uwagę zwróciły u mnie dwie pozycje.
CDA – czołowe czasopismo o grach. Dobry tekst Smugglera ale tylko na jedną stronę, tematy numeru to emulacja starych konsol, komputerów i automatów do gier (łącznie kilkanaście stron). Duża dawka, ale Amiga w całości ledwo widoczna.
Periodyk PIXEL – celujący w wyrobionych graczy i zahaczający o retro – poświęcił Amidze 15 stron dobrych tekstów. Zwróciłem uwagę na pewne rzadko podawane dane – Amigi sprzedało się 4,1 mln z czego 3,7 mln w Europie. Co może oznaczać że Amiga poza Europą nie istniała w świadomości graczy czy wogóle. Mało tego, ta liczba jest biedna przy np. 50 mln konsoli SNES.
Powyższa lektura uświadamia że Amiga owszem była genialną konstrukcją ale niekoniecznie popularną. W świetle tych liczb wręcz niszową.
Piszę o tym wszystkim dlatego że obecne działania mierzone są z legendą. Pamiętajmy że Amiga nie była w rzeczywistości nigdy tak popularna na świecie tak jak postrzegaliśmy w Polsce, tym bardziej należy docenić tytaniczny wysiłek ludzi – bo za firmami stoją hobbyści-pasjonaci – którym chce się cokolwiek robić. Amiga w tym swoim pechu ma szczęście że po tylu latach ktoś jeszcze zajmuje się rozwojem. Doceńmy to i nie marudźmy aż tak ;)

Na świecie z okazji rocznicy odbyły się różne imprezy amigowe z czego najważniejsza była ta w Amsterdamie (27.06). Była na niej większość z tych którzy aktywnie interesują się Amigą obecnie, wiele historycznych postaci zazwyczaj omijających zloty (np. David Pleasance z dawnego Commodore UK), i przede wszystkim najwierniejsi fani.  To było wielkie święto.
DieFo-5615
Obecni na spotkaniu Dave Haynie, Carl Sassenrath i RJ Mical

Trochę szkoda, że w Amsterdamie wszyscy pytali o wspominkowe rzeczy sprzed ponad 20 lat a nikt nie zapytał co trzeba zrobić żeby była przyszłość platformy NG (Amigi nowej generacji). Przecież „NG” to tylko 1/10 środowiska. Jeśli platforma ma być użytkowa to trzeba zapomnieć o pomysłach typu „nowy klasyk” (zapowiedziana w tym roku nowa Amiga od Jensa bazująca częściowo na oryginalnych podzespołach wymontowanych z „dawców”, czy projekty typu NatAmi). Bo problem pojawi się – jeśli nie ma szybszych PPC to dojdziemy do granicy wydajności. Coś co dziś wystarcza to kiedyś nie będzie. A przecież cały sens zabawy w NG to możliwość użytkowania komputera współcześnie, nie w formie retro.

Sprzęt

Cyrus dojrzał do bycia AmigaOne X5000. Postępy prac aktualizowałem na bieżąco tutaj -> Cyrus. Dopełzamy do finału – dość powiedzieć że komputer jest ukończony i montowany, ale jeszcze nie znajduje się w sprzedaży.

Na AmiWest 2015 podano garść szczegółów na temat tego co nas czeka w ofercie sprzętowej.

Komputery z procesorem X5000/020 będą wypuszczone w partii ok. 500 szt. Będą w obudowach od Fractal Design (prawdopodobnie Fractal Design Core 2500). Płyty główne X5000/040 mają być dostępne w 2016 r.

Niespodzianką jest zapowiedź płyt głównych Tabor  – owoc tego „partnerstwa strategicznego” Acube i A-eon. Ma to być sprzęt masowy, w okolicach 1000 sztuk. To jest zdaje się robocza nazwa (podobnie jak „Topaz”), jako kompletny komputer ukaże się prawdopodobnie pod nazwą AmigaOne 1222. Format MiniITX, słaby procesor 1,2 GHz – to małe grzeszki, ale cena na poziomie 700-1000 euro – to może być ciekawa propozycja.

Dla wzrokowców – zdjęcie płyty. Więcej tutaj -> Tabor

amiga_one_a1222

Wieści bardzo dobre, ale żeby nie było tak słodko. W ubiegłorocznym podsumowaniu pisałem o karcie Prisma Megamix (sprzętowy dekoder mp3 do „klasyka” oparty o układ układ VS1063 DSP) dając zdjęcie partii produkcyjnej. Jej ciągle nie ma w sprzedaży – rok po wyprodukowaniu. Jeszcze dalej (głębiej?) jest Sentinel X-Logger (karta do debugowania dla X1000).

Jeszcze sprawa laptopa. Niemalże mityczny sprzęt na który miał być AmigaOS 4.x został pokazany na „Amiga 30 Germany” (10.10.2015 r.).

limebook_amiga

Tak jak spekulowano swego czasu (2012 r.) jest to LimeBook Z9. Laptop miał tylko kickstart. Ten projekt nie będzie rozwijany, nie ma to sensu.  W 2008 r. kompaktowe rozmiary, kamerka, cena 200 dolców – były kuszące. Niestety procesor 800 MHz i 512 MB RAM na dziś to za słabo.

Laptop przyszedł z drugiej strony – jako pecet. Zaczęło się od AmiPUP, który jest dystrybucją linuksa zrobioną w taki sposób, że komputer startuje jako emulowana Amiga. Bezpośrednio za emulację odpowiada znany pakiet AmiKit w wersji przenośnej MK2. Jest to kontynuacja idei Commodore USA („Amiga mini”). Zresztą w tym roku ukazał się inny taki „wannabie Amiga” – troszkę niezauważony komputerek od Marcus Computer sprzedawany jako „Bundle PC + AmiKIT + Commodore OS Vision” w cenie 199 euro (bazą jest płyta ASRock Q1900B-ITX w obudowie LC Power 1370WII).

AmiKITpc_11_m

Tym razem bierze się za to A-Eon, nieco okrężną drogą forsując przy okazji laptop dla AmigaOS. Całość bazuje na takich samych założeniach, z reklamowaną możliwością uruchomienia programów Windows i linuksa bezpośrednio z poziomu emulatora. Ostatnio to rozwiązanie zostało ochrzczone jako „Rabbit Hole” (co jest oczywistym skojarzeniem z „Alicją z krainy czarów”). Laptop ma się nazywać A.L.I.C.E. Skrót ten jest rozwijany oficjalnie jako „A Laptop Incorporating a Classic Experience”.

Bazuje na Acer Aspire V13 z dwurdzeniowym procesorem i3 (1,7 GHz) i kartą Intel HD 4400. Przeciętne wykonanie, kolor biały, przekątna  ekranu 13 cali. Wydajność osoba która miała okazję „pobawić się” sprzętem ocenia na „powyżej A1200 z BPPC 200 MHz”.

acer_aspire_v3-371_5

Po co i dla kogo? Chyba najbardziej szczęśliwi będą miłośnicy „klasycznej” Amigi bawiący się na WinUAE. W sumie wiele osób chce mieć „oddzielny komputer” i taka namiastka Amigi to może się sprzedać (na pewno lepiej jak dedykowane komputery dla AROS-a). Połączenie nostalgii (po uruchomieniu od razu jest system amigowy) ze współczesnym użytkowaniem komputera to może być ciekawa kompozycja. No i ta możliwość uruchomienia OpenOffice i Firefoxa z pod AmigaOS ;->

System

AmigaOS 4.1 FE załapał się u mnie na zeszłoroczne podsumowanie. W tym roku jak dla mnie w temacie systemu nic istotnego. Nie ma AmigaOS 4.2 dla AmigaOne X1000 – a w tym roku oficjalnie zakończono jej sprzedaż.

Hyperion przypominał o sobie w ciągu roku w mało pochlebny sposób. Najpierw wieści o bankructwie. Nie była to błaha sprawa, wniosek o upadłość popiera się konkretami, ale ktoś posmarował i jedziemy dalej.  Drugi taki moment to zawirowania przy wydaniu „Gorky 17”. Ta firma sobie nie radzi z rzeczywistością, i to nie chodzi tylko o „trudny rynek”. Tak jak Trevor Dickinson jest tym co mogło nam się przydarzyć najlepszego, tak Hyperion u mnie przesuwa się na drugi biegun.

Wyszło nowe SDK, ale z informacją że w porównaniu do poprzedniej edycji wymaga wiele pomocy ze strony osób zaangażowanych w tworzenie systemu. Nie ma Gallium, jest rozwój sterowników Warp3D do kart graficznych Radeon z serii Southern Islands (HD 7xxx i Rxxx), ale one są opłacane oddzielnie (robi je Hans De Ruiter). Rozwijane jest MUI 4. Powstała (bo Andyego Broada opłacił A-Eon) przeglądarka systemowa MultiViewer. Fredrik Wikstrom zrobił port systemu plików exFAT (FAT64).

Ogólnie to mamy coś takiego: rozwoju systemu na zewnątrz nie widać, widać kontrybucje które są wchłaniane przez AmigaOS. Ten temat najchętniej podsumowałbym obrazkiem „Tumbleweed”.

Programy

Nie ma OpenOffice, nie ma nowego Firefoxa. Co jest?

Są rzeczy które mogą być negatywnie odbierane, ale w perspektywie czasu mogą wyjść na plus. Tak jest z programami które były dotychczas darmowe a teraz są płatne w AmiStore. Nie tylko Guillaume „zzd10h” Boesel, ale inni programiści będą mogli być zmotywowani drobnymi kwotami za swoją pracę do dalszego polepszania swoich programów. To może być coś co poruszy trochę sprawy software.

A programistów trzeba „na wczoraj” – niemalże „łapanka”. Utworzono stronę http://www.amigadeveloper.com/

Potrzebni są nie tylko do pisania sterowników. A-Eon w mijającym roku troszkę „zaszalał” z zakupami. W styczniu nabył prawa do ImageFX i Cinemorph, luty – to OctaMED, maj – TuneNet i Ringhio, czerwiec – DvPlayer (z dystrybutora stał się właścicielem). Dodając do tego ubiegłoroczne zakupy – jest co rozwijać. Ciężko powiedzieć co będzie następne do przejęcia, ale widać konsekwencję i trzymanie się realizmu. Przejmowane są stare znane programy i dostosowywane do AmigaOS 4.x, z niewielkim poprawkami.

Trevor na AmiWest 2015 nakreślił dosyć konkretne plany. Pierwsza sprawa –  finansowanie rozwoju systemowych użytków: MultiViewer, MuliEdit, ClipViewer, WorkbenchCANDI, Warp 3D, SysInspector, datatypy. Druga – z większości tego i części poprzednich zakupów (np. TuneNet) powstanie „niezbędnik” w wersjach dla Amiga 68k i PPC – tzw. Enhancer.

enhancer

Wieści należy wypatrywać pod adresem http://enhancer.amistore.net/

Trevor zaoferował też finansowanie deweloperów rozwijających natywne oprogramowanie jak i duże porty.

A co poza A-Eon

Internet – bez niego korzystanie komputera traci conajmniej połowę użyteczności. Uwolniono źródła Timberwolfa, ale prawdopodobnie nikt się tego  nie tknie. Jest problem bo nie mamy nowoczesnej i aktualizowanej przeglądarki. Uaktualnienie klienta Twittera – TwittAmiga (Oliver Urbann).

Nowa wersja narzędzia Grunch (Guido Mersmann) do utrzymywania na komputerze aktualnych wersji oprogramowania (programów, bibliotek) czy nawet wyszukiwania co jest dostępne i możemy mieć. Program jest konkurencją dla systemowego AmiUpdate (bezobsługowy, ale o mniejszych możliwościach). Directory Opus 5 doczekał się kolejnej stabilnej wersji (5.91). Nowy FFmpeg (konwersja audio/wideo).

Dla piszących programy – zła wiadomość to anulowanie bounty na AmiDARK Engine, dobra  – nowa wersja  kompilatora PortablE dla programujących w E (są tacy?).

Holywood – szósta odsłona,”Epiphany”. Dużo nowości (np. jak dla nas wykorzystanie Radeon HD do odtwarzania filmów czy poprawiona obsługa AHI). Po premierze programu uzupełnione o SDK, nowy odtwarzacz Hollywood Player i wtyczkę GL Galore dającą dostęp do OpenGL 1.1.

Reszta to drobne aktualizacje (np. MPlayer-GUI, ADRipper). Jeśli chodzi o programy ogólnie to w mojej ocenie bez rewelacji, raczej rozbudzony apetyt na przyszły rok po przejęciach A-Eon.

Gry

Wersja 1.0.0 emulatora E-UAE zawierająca kompilator JIT (autorem jest Álmos Rajnai, ten sam który kiedyś robił „Petunię” do AmigaOS 4.0). Nowe wersje emulatorów: starych konsol Final Burn Alpha (Huno PPC), emulatora dużego Atari – Hatari (Ventzislav Tzvetkov) i Commodore – VICE (BSzili)

Z natywnych gierek: Who becomes Amiga guru?

who_becomes

Nowe wersje Ask Me Up XXL, Word Me Up XXL. Aktualizacja Frogatto & Friends.

Swamp Defense 2 (klon Tower Defense)

swamp_defense_2

Port Abbaye des Morts (Alain Thellier) czyli zręcznościówka w klimatach ZX Spectrum.

abbaye_des_morts

Nowości od Huno PPC (Hugues Nouvel)

To głównie porty SDL, sporo tego.

GemGem, Titrus, Super Mario War, Super Tirititran, Mini Metal Slug Project, Smoking Guns, Urban Terror, StarTrek Voyager – Elite Force, XGalaga, Zelda Mystery of Solarus XD, Pushover, Project Secret Maryo Chronicles, Zero, Candy, Shmupacabra, Lariad,  QUAKE II HD (z poprawionymi teksturami) i 1941 Extreme Deluxe.

lariad
Lariad – nietypowa platformówka

quake-ii-hd-os4
Quake II HD – do  zabawy wymagany RadeonHD i Warp 3D

„Duże” gry

To wspomniany Gorky 17.

g17_prod_small 729_2

Wersja pod AmigaOS 4.1 FE ma niewielkie ulepszenia względem oryginału (np. obsługa rolki myszki). Niestety przy okazji „wyleciały” polska i rosyjska wersja językowa (a był dubbing, teraz nie ma nawet tekstu). Widocznie umocowanie fabuły w Polsce i Rosji, ani to że gra była polska, okazały się za słabym argumentem żeby nie wyrzucać. Szkoda, przecież miejsca na płytce by nie brakło. Właściwie jakby nie Frank Menzel oraz Thomas Claus, znani jako Entwickler-X, ta gra by się nie ukazała (dla formalności – port na linuksa Hyperion zrobił w 2006 r.). Cena to 35 euro (w promocji wersja limitowana, mi.in. plakat, koszulka, potem wychodzi drożej).

Inna „duża” gra to przygotówka The Secret of Middle City (GDG Entertainment, wydane pod skrzydłem A-Eon)

the_secret_of_middle_city

AmigaRacer (robiona przez AmigaTec w osobie Michaela St. Neitzela) to wyścigówka. Jest darmowa (ciągle jest dopracowywana).

Amiga_Racer_4

Cherry Darling

Firma znana z  karcianki „Ace of Heart” wydała Wings Battlefield. Pojedynki powietrzne w klimatach dwupłatowców, z możliwością gry na dzielonym ekranie maksymalnie do 4 osób. Cena 29,95 euro.

wings_battlefield

Cinemaware

Firma znana nam choćby z sekcji Download na stronie Hyperionu ;-)
Troszkę odważniej wyszli w tym roku oferując to za czym wielu tęskni – pudełkowe wersje gier.

defender_of_the_crown_stockfoto

Pierwsza propozycja to odświeżony pakiet Defender of the Crown – Extended Collectors Cut.  Atrakcja raczej dla miłośników emulacji, ale szykuje się coś znacznie lepszego.

Koniec roku to przedsprzedaż Wings! – Remastered Amiga Edition czyli odświeżonej wersji znanego hitu.  Można posmakować wersję demo (ciągle trwają  poprawki), ustalono termin wydania na luty 2016 r. i cenę 54.95$.

wings_box

Wspaniała wiadomość, ale rozczarowujące fakty – edycja przewidziana na 300 szt, a zamówień na połowę z tego…Zawartość ma wersje dla 3 systemów NG i nie może przebić sprzedaży 200 szt.

Nasze podwórko

Exec – bez zmian. Podtrzymuję swoją opinię że przebudowa serwisu w takiej formie jakiej zostało to zrobione to była dewastacja. „Unowocześnienie” nie jest w stanie wyrównać skutków zniszczenia forum  i braku innych funkcjonalności. Pewnie na liczniku wygląda to dobrze dzięki newsom, ale jeśli chodzi o aktywnych użytkowników – exec dryfuje na margines.

PPA – utrzymał status lidera. Niewątpliwą stratą jest rezygnacja z wydawania papierowego PPA. Ostatni numer miał wyższy poziom wydawniczy (jakość) i bodaj najwięcej zamówień ze wszystkich wydanych, niemniej… ile można żebrać o artykuły? Brak chętnych do pisania (a była nawet gotowa lista tematów) wykończyły projekt.

Działalność pozostałych stron po polsku – bez zmian w porównaniu z poprzednim rokiem. Pekdar zajął się programowaniem, ja prawie nie pisałem, Mufa – utrzymał poziom. Za to poza execem i PPA rośnie „trzecia siła” – Adam Zalepa i Krzysztof ‚Radzik’ Radzikowski zacieśnili współpracę i efekt jest widoczny. „AmiWigilia” ma też odcinki specjalne (Radzik i Adam Zalepa komentują bieżące wydarzenia). Okazuje się że bardzo wiele osób ma „głód” rozmowy z innymi amigowcami, i słuchanie pogawędki dwóch amigowców potrafi wciągnąć.

Radzik rozwinął skrzydła, robiąc także anglojęzyczne podkasty (AMIcast). Chyba nawet zainspirował innych (w lipcu ruszył angielski podcast Amigos).

Adam Zalepa założył nową stronę dla wydawnictwa, a plany są na conajmniej rok naprzód. Lukę po zawieszonym wydawaniu PPA wypełnił natychmiast, rozszerzając tematykę Amigazynu o artykuły „NG”, z drugiej zaś strony powołując periodyk Retrokomp (w 2016 r. będzie ukazywał się jako kwartalnik). Ukazało się kilka książek, niestety na podręcznik do AmigaOS 4 musimy jeszcze długo poczekać.

Chciałbym się mylić, ale jeśli chodzi o widoczność tematyki AmigaOS 4.x to raczej widoczna była w newsach, nie w aktywności na forach.

Podsumowanie i ocena

Pominąłem rzeczy dla mnie bez znaczenia –  interesuje mnie tylko co mam na wyciągniecie ręki  tu i teraz, i co jest z mojego punktu widzenia użyteczne.

Na poletku AmigaOne i AmigaOS 4.x rok oceniam bardzo dobrze sprzętowo, nieco słabiej z oprogramowaniem (sterowniki, rozwój systemu). Czeka nas stabilizacja – przewiduję 2016 rok jako rok dobrych programów (np. odświeżony ImageFX, może coś jeszcze).

Być może ruchy na polu emulacji dadzą jakieś owoce ale trudno mieć pewność. Mam na myśli ewentualny przyrost użytkowników, przyciągniętych do AmigaOS 4.1. Przesłanką może być np. obsługa „AmigaOS 4.1 Final Edition Classic” w najnowszym pakiecie Cloanto „Amiga Forever 2016”. Ale to równie dobrze może nic nie znaczyć, być ciekawostką jedynie dla nielicznych.

Myślę że AmigaOne X5000 i AmigaOne 1222 to mogą być jedne z ostatnich amig opartych o PPC. Nowy kernel (którego publikacja przeciąga się niemiłosiernie) czyli nowy system 64-bit z obsługa wielu rdzeni to praktycznie pożegnanie się z kompatybilnością. Trzymanie się PPC traci sens. Trevor pojawił się o kilka lat za późno, rozwój Amigi NG odbywa się dla niewielu (jest drogo) i kuleje (kłopoty z podstawowymi rzeczami jak sterowniki). Na fali retro poklask zyskują odgrzewane kotlety, rosną ceny „złomu komputerowego”, i będą rosły dalej bo tego sprzętu nie przybywa – jednocześnie pojawiają się ciekawe propozycje sprzętowe (typu karta Vampire do Amigi 600). Natomiast rozwojem systemów NG zajmuje się za mało osób, a co gorsza nie bardzo jest dla kogo – zainteresowanie jest mizerne. Sądzę też że ślamazarność Hyperionu we wszystkim pośrednio wspiera takie pomysły jak A.L.I.C.E i MorphOS na AmigaOne X5000.

Co nas czeka w nadchodzącym roku? Wielka próba dla „środowiska”:

trevor_amiga_like_os

Ale o tym będę pisał w podsumowaniu 2016 r.

 

Linki powiązane

=> Amsterdam – Amiga 30 lat (galeria zdjęć)

=> LimeBook Z9

=> Acer Aspire V13

=> Marcus Computer – Bundle PC + AmiKIT + Commodore OS Vision

 
dodano: Inne podsumowania 2015 r.

-> podsumowanie Mufy

-> podsumowanie Radzika

-> podsumowanie Szamana

Jeden komentarz na temat “Podsumowanie 2015”

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.